Pamiętam jak studenci praskiej Wyższej Szkoły Lalkarskiej zaprezentowali swój spektakl dyplomowy – „Podróże Guliwera”. W spektaklu, obok ludzi, zagrały animowane przez nich ziemniaki. W krainie Olbrzymów Guliwer stał się przedmiotem zabaw, małym kartofelkiem, którego rozpustne Olbrzymki obrały do gołego.
Nagość tego ziemniaka była najdotkliwszą, jaką kiedykolwiek przeżyłem w teatrze.
Drodzy Aktorzy Lalkarze,
w dniu Waszego święta życzę Wam, by ten brak dosłowności możliwy tylko w Waszym teatrze, w każdym wymiarze przekładał się na głębokie, dojmujące doświadczenie widza.
Waszym widzom dziś życzę tego samego.”
Jacek Milczanowski, Prezes ZASP